Szydełkowanie...nauczyłam się tego w podstawówce...od mojej Mamy (tą umiejętność przekazujemy sobie z pokolenia na pokolenie). Co jakiś czas wracam do tego. Ostatnio zrobiłam takie oto serwetki:
Gwiazda z białego kordonka, średnicy ok. 45cm:
Z kordonka w kolorze naturalnym, średnicy ok. 26cm:
* * *
Precyzja i piękno...chylę czoła...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...:)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńTo ja do Ciebie na nauki, bo zapomniałam całkiem, choć mnie babcia przekazywała te tajniki :) Piękności :)
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu :) Zapraszam więc na przypominki...szydełek i kordonków Ci u mnie dostatek :)))
UsuńŚniły mi się dziś kordonkowe serwetki, podobne do tych tylko mniejsze :) i nie białe tylko jasnooliwkowe. Szkoda że nie zapamiętałam wzoru ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś bawiłam się z szydełkiem, ale teraz....chyba bym nie miała cierpliwości :) podziwiam.
Miło mi bardzo, że się Tobie spodobały :)
UsuńA może cierpliwości wystarczy jeśli spróbujesz zacząć? :)